-
-
Najnowsze wpisy
Linki
Najnowsze komentarze
- Pan Tealight i Kanwy… | Chepcher Jones o SÓW IN!
- SNESTORM means snow skin! | Galleri Kobaltowa Wrona o KTO TO JA? WHO AM I?
- It is a new Harry’s game!!! | Galleri Kobaltowa Wrona o Dowód, że mam uszy i Harry Pumpkin!!!
- Pożarta Przez Książki i mgła… | Chepcher Jones o AAAAA!!! MISIO DOSTAŁ LISTA!!!
- snebamse o Na spacerze… norka potworka!!!
Archiwa
- Luty 2019
- Styczeń 2019
- Grudzień 2018
- Listopad 2018
- Październik 2018
- Wrzesień 2018
- Sierpień 2018
- Lipiec 2018
- Czerwiec 2018
- Maj 2018
- Kwiecień 2018
- Marzec 2018
- Luty 2018
- Styczeń 2018
- Grudzień 2017
- Listopad 2017
- Październik 2017
- Wrzesień 2017
- Sierpień 2017
- Lipiec 2017
- Czerwiec 2017
- Maj 2017
- Kwiecień 2017
- Marzec 2017
- Luty 2017
- Styczeń 2017
- Grudzień 2016
- Listopad 2016
- Październik 2016
- Wrzesień 2016
- Sierpień 2016
- Lipiec 2016
- Czerwiec 2016
- Maj 2016
- Kwiecień 2016
- Marzec 2016
- Luty 2016
- Styczeń 2016
- Grudzień 2015
- Listopad 2015
- Październik 2015
- Wrzesień 2015
- Sierpień 2015
- Lipiec 2015
- Czerwiec 2015
- Maj 2015
- Kwiecień 2015
- Marzec 2015
- Luty 2015
- Styczeń 2015
- Grudzień 2014
- Listopad 2014
- Październik 2014
- Wrzesień 2014
- Sierpień 2014
- Lipiec 2014
- Czerwiec 2014
- Maj 2014
- Kwiecień 2014
- Marzec 2014
- Luty 2014
- Styczeń 2014
- Grudzień 2013
- Listopad 2013
- Październik 2013
- Wrzesień 2013
- Sierpień 2013
- Lipiec 2013
- Czerwiec 2013
- Maj 2013
- Kwiecień 2013
- Marzec 2013
- Luty 2013
- Styczeń 2013
- Grudzień 2012
- Listopad 2012
- Październik 2012
- Wrzesień 2012
- Sierpień 2012
- Lipiec 2012
- Czerwiec 2012
- Maj 2012
- Kwiecień 2012
- Marzec 2012
- Luty 2012
- Styczeń 2012
- Grudzień 2011
- Listopad 2011
- Październik 2011
- Wrzesień 2011
- Sierpień 2011
- Lipiec 2011
- Czerwiec 2011
- Maj 2011
- Kwiecień 2011
- Marzec 2011
- Luty 2011
- Styczeń 2011
- Grudzień 2010
- Listopad 2010
Kategorie
Meta
Miesięczne archiwum: Sierpień 2015
Lody nocą
„Kocham spanie, kocham nadgorliwie, ale czasem dziwnie jest… spanie dla mnie szkodliwe. Gdy w trzewiach coś dźwięczy, gdy burczy i puffa, wiem, że zjeść coś muszę, by uciszyć brzucha. Bo nie da się spać w takim hałasie, który serio bardzo … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii
Możliwość komentowania Lody nocą została wyłączona
Brzuszek
„Czasem wieczorem gadam do brzuszka, czasem jest dla mnie no jak poduszka. Rozmawiam z nim głęboko o życiu, o wewnętrznych bólach, o jedzenia przeżuciu. Po prostu wiecie, jesteśmy blisko, dzień w dzień i noc w noc, totalnie i czysto. On … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii
Możliwość komentowania Brzuszek została wyłączona
Dziury w serze
„Ogólnie mówiąc, no znam chemicznosći, ogólnie mówiąc, bąblujące niestałości. Wiecie, zwyczajnie mleczko sobie myśli, a od myślenia dziury są w jego kiści. Ogólnie mówiąc… sery mnie przerażają, bo wciąż mi się wydaje, że w dziurach oczy mają. I patrzą się … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii
Możliwość komentowania Dziury w serze została wyłączona
Bizony
„Są na Wyspie bizony, wcale nie żartuję, wciąż sam jestem oszołomiony. Są, no z Polskie przyjechały, wszystkie duże takie, a teraz duże i jeden mały. No wiecie, jak w rodzinie bywa, no po kilku latach się powiększyła, zwyczajnie poszerzyła familia… … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii
Możliwość komentowania Bizony została wyłączona
Pesteczka
„Wyplujesz, gdy zjesz, albo niczym ptak wysrasz, pozbawisz się jej… a w niej moc przedziwna. Lekko sobie zaschnie, będzie całkiem zdechła, przeminą sezony, a tu z niej kawał drzewka. Oto i moc jest przecudna, wiecie całej tej ekologii… jednego dnia … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii
Możliwość komentowania Pesteczka została wyłączona
Słonko
„Nadal przypieka, za chmurami się nie kryje, tęsknię za burzą, za wiatrem i kołomyją. Tęsknię za śniegiem, no i za ulewami, za tańcem w snestormie, za mokrościami… Wiem, że to lato, że taka to pora, ale posiedźcie se w upał … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii
Możliwość komentowania Słonko została wyłączona
W kałuży
„Pamiętam, że w kałuży, zwykle się ktoś nurzył, coś tam mocno plumkało, czemuś wciąż było wody mało. Pamiętam, że w kałuży, odbijało się niebo, drzewa się odbijały, i tym co z niej pili… Pamiętam, że w kałuży… ale już od … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii
Możliwość komentowania W kałuży została wyłączona
Po drodze
„Jedni wstępują do restauracji, inni znowu kanapki mają, dla racji. Tamci patrzcie jedzą loda, a ci znowu dudlają coś z pudła. Tutaj smażalnia, tam piekarnia, obok mnie kiosk… hot dog, czy pralnia? A ze mną co? A ze mną jak? … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii
Możliwość komentowania Po drodze została wyłączona
Moranologia stosowana
„Siedzę tak czasem, liżąc sobie lody, wiecie normalnie, nie do końca dla ochłody. Siedzę i tak, z jęzorem na wierzchu patrzę dookoła, od rana do zmierzchu. Patrzę na ludzi, na ich głupoty, na śmiecenie, palenie usz te nieloty! Patrzę na … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii
Możliwość komentowania Moranologia stosowana została wyłączona
Lelyje
„W stawie się kołyszą, dziwne patyczaki, a na nich niby różowe takie flaki. Niegdy to były lelyje całkiem pyszne kwiatki, teraz przekwitnięte raczej niczym flaczki. Już się nie puszą, już nikt ich nie widzi, a one smutne wpatrzone w lustro, … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii
Możliwość komentowania Lelyje została wyłączona