Archiwum miesiąca: październik 2014

„Najpierw goniłem liścia, co mu się ogonek śmiał, potem zaś zboczyłem z drogi, by spojrzeć na kasztanie nogi. Jeśli chodzi o żołędzie, to będzie ich wiele będzie, ale co do jarzębiny, to wiatry rozwiały jej miny. Wiadomo… wszędzie są grzybki. … Czytaj dalej →

„Czy to w ogon, czy też w łapę, na gryzienie mam dziś chrapkę. Czy też w ucho, może w pysk, lepiej oj będzie z gryzem mi. Tylko jedno wciąż mnie męczy, jak się wygryźć, z tych kłaków naręczy? Bo serio … Czytaj dalej →

„On z kotem, jak dama z łasiczką, kotku to wszystko, dziewczynie nic to. On się do kota, jak do damy dobiera, do dziewczyny zaś, na nią, jak na jeża spoziera. Kotek to bliski mu jest, chociaż wszędzie sika, a dziewczyna … Czytaj dalej →

„Z kwiatka na kwiatek skacze robaczek. Miał on na kopertę właśnie nalizać znaczek. Coś go jednak, w jęzor ukąsało i zamiast wypluć korespondencję połknął całą. Więc teraz skacze wielce urażony, bo jakoś czuje, że winien być doręczony. I to pospiesznie, … Czytaj dalej →

„Żyć dla? No dla czego? Dla słonka palącego? Dla powiewów wiaterów, deszczów, czy spacerów? Żyć może dla mamy, co ma uśmiech kochany, albo dla taty, chociaż ma nos garbaty? A może żyć dla sukcesu? Dla stołków i kiesów? Albo dla … Czytaj dalej →

„Wady to zalety, ino nie odkryte, które nie trafiły na wydarzeń byty. Wady to potrzeby, ino nie zdobyte. Kiedy się coś przydarzy, one się staną mitem. Wady to są serio, całkiem dobre sprawy, ale by żyć z nimi trzeba nabrać … Czytaj dalej →

„Beze mnie świat by się zawalił, ja tutaj podtrzymuję stropy, ale wiecie, czasem gilga mnie w pleckach, więc potrzebuję pomocy. Czasem też wiadomo, do toalety muszę, albo się wysmarkać, no chusteczkę duszę. Czasem też są sprawy, takie niepubliczne, więc wybaczcie … Czytaj dalej →

„A tak naprawdę, chodzi o małe szczęśliwości. O łez słodkości, szczęśliwe niezłości. W całym tym zamęcie, chodzi o uśmiechy, o spotkania miłe, o małe uciechy. W całym wielkim życiu czasem ino ma znaczenie, czy facet na budowie, zauważy twe istnienie. … Czytaj dalej →

„Nie ma początka i końca nie ma, nie ma stworzenia i nie ma istnienia. Nie ma wzrostów, upadków też nie ma, jasności nie ma i nawet płomienia… Tutaj też nie ma i tam nie istnieje, dzieje się coś i się … Czytaj dalej →

„Każdy chce świętować, każdy już ubrany, a ja nie w nastroju, jakieś mam omamy? Wcale mi się nie chce, wcale nie mam sesnu, gdzieś tam iść, się ubierać, nie widzę suspensu. Dlatego tu zostanę, weź mnie nie denerwuj. Jak nie … Czytaj dalej →