Archiwum miesiąca: styczeń 2020

„W płomieniach wszelakich tańczą małe stworki małe stworki tańczą nie mylić z potworki. Tańczą sobie tańczą dansują na maksa i kiecki mają i dzwonki u pasa. Wirują, stepują w powietrze uderzają a ono się im daje, może je opłacają? W … Czytaj dalej →

„Wciąż mnie atakują ci konsumpcjoniści. Nie do końca ich rozumiem, może coś ich czyści. Serio, no nie kumkam, wiecie, koniecznie czy oni kupują to co im potrzebne. Czy nie kupują, czy ino jedzą, no wiecie, konsumpcja, jedzą, na kiblu siedzą… … Czytaj dalej →

„Myślenie myślenie dla wielu sprawa straszna. Temu mózg nie działa dla tego to wprost niesmaczne. Niesmaczne nieswoje wszelako okropne. Albo i nieumiejętność to no kurcze, to nieznośne. Nieznośne nieznośne wiecie myślenie… ale przecież między uszami jest tam nie ino dudnienie. … Czytaj dalej →

„Niepotrzebne i zbędne wszelako dziwnie jakoś odmienne od codzienności niepasujące się niewkładające się jakoś niemogące dziwnie odstające drapiące gryzące niepotrzebne wszelako a jednak bliskie nijako a może po prostu trzeba to powiedzieć czasem wsio trza stracić by odnaleźć niesiebie.” No … Czytaj dalej →

„Jest taka garderoba a raczej jej część, której nie rozumiem serio… nie że niechęć. Naprawdę kompletnie starałem się zrozumieć po co komuś coś takiego wiecie niczym garniturek. No serio te niektóre to niczym garniaki. I portki są i garsonki i … Czytaj dalej →

„Jest taki pokój w nim wielkie łkanie leżą tam listy nie jakieś dranie. Leżą i paczki no i zawiniątka po prostu leżą szeleszczą niechcąco. Jest taki pokój mocno zaniedbany i kurz tam i pajęczyny przez nikogo niekochany. Jest taki pokój … Czytaj dalej →

„Bukiet rachunków ci wręczę byś nie miał na prezenty za to ręczę. Bukiet rachunkow prostota, minimalizm wiecie biały taki niczym ze śnieżnej balii. Bukiet rachunków na zgodę wszelaką jak je zapłacisz prąd będzie latał! Bukiet rachunków no sorry, dorosłość bukiecik … Czytaj dalej →

„I żeby nie było oczywiście u Masława u niego się przytrafił fontannowy figurant kichawa. Niby właściwie serio no kichanie to jego hobby więc zdziwiony nie był ale jednak cios to niefartowny. Wiecie nos fontannowy taki wciąż cieknący czasem nawet szemrzący … Czytaj dalej →

„Długinoc nastał czas wiecie ciemności i za dnia niezbyt jasno i w ciągu nocy ciemności. I może Fenrir serio wiecie słońce pożarł ale kruk nam pomoże i wiecie je odda. Bo są mitologie i są wierzenia i jest też nauka … Czytaj dalej →

„Dzień jest tak krótki, że właściwie go nie ma. Właściwie kompletnie, serio, brak lśnienia. Brak: heeeers Joey!!! Brak światła promieni. Szarość jest i chmurki i jeszcze może jakieś wiatru drżenia. A poza tym aura spaniowa. … więc po co wstawać? … Czytaj dalej →