Archiwum miesiąca: październik 2021

„Bardzo czasm głodnym Bardzo czasem zmęczonym Bardzo czasem wątpiącym szczerym może dokładnym nawet nieźle strapionym. Bardzo czasem poruszonym czasem nawet bardzo bardzo więcej jeszcze zadumionym ale przecież no tak szczerze czy to warto? Bardzo czasem chce mi się czasem wcale … Czytaj dalej →

„Taka na patyku wiecie smakołyka, wprost na halołina wszelaka mistyka, z czego je robią no chyba nie ze spalonych wszelako i pięknie, lukrowano walonych ale te patyki kurcze, trudna sprawa dziwnie je wsadzili to już nie zabawa, może to i … Czytaj dalej →

„W telewizji pogaduszki ciągle kręcą tam prasówki, obrazki też jakieś migają, ci coś mają ci nie mają… a z drugiej strony kamery i ktoś szczery i nieszczery, tamten zaraz wejść ma na wizję, ale widać mu na ryju bieliznę, oj … Czytaj dalej →

„Czasem zwyczajnie szuka się miejsca pakuje ciuchy, misia najwięcej, nową lodówkę może kupuje może i pralkę, łóżko i nie koczuje się już więcej w niechcianym, a może się potem tęskni za tym co było gdy się wyprowadziło za daleko od … Czytaj dalej →

„Co weekend właściwie dopada człowieki sprzątany szał, zwłaszcza gdy czas daleki ku jakimś świętom ku nawet imieninom, jakoś ich to nie rusza, że nieświątecznie co tydzień musi być ze szmatą amok … oni wciąż sprzątają, jakby ich brud się mocno … Czytaj dalej →

„Byłem tam serio wciąż w to nie wierzę mam kupę łosia na pamiątkę a wciąż nie wierzę mam też zdjęcia i filma i wspomnienia i wciąż nie wierzę że ja łosia nom prawie za nos trzymał Ptaszydło łkało Masław się … Czytaj dalej →

„Z czeluści ciepła się nagle wykluła może obudziła z niby wiecznego snu ale czemu u mnie czemu w moim domu bzyczy mi teraz nad uchem ten muchyzwłok trzew czew dlaczego u mnie dlaczego nał czemu i po co czy chce … Czytaj dalej →

„Nie wiem dokąd biegnie dokąd prowadzi czasem nawet nie wiem kto ją utwardza kto gładzi kto na przykład najbardziej po niej chodzić lubi albo li i biegać i czy to ma coś do ludzi i czy ona droga to lubi … Czytaj dalej →

„Osz jak się najadłem osz jaki mam brzuszek a przecież to ino sałatka sosik w papierku frytki niby dwa kotlety lecz ino kawałek rybki morza słoności nieba i błękity słońce ku zachodzie biegnące jadłem to wszystko i były zachwyty bez … Czytaj dalej →

„Ten świat mnie nie rozumie, czasem myślę, że nie lubi, czasem nawet jakoś dziwnie uciekam od niego, zwierząt i ludzi. Czasem wszelako nawet mnie przeraża, ona jego dziwaczność, niezgodność zdarzeń, niefrasobliwość jakaś i jeszcze nielogiczność… ale wszystko to odludzkie taka … Czytaj dalej →