„Szumi plusz…
gdzieś szura plusz…
goni Cię…
nie uciekniesz mu już!!!
Widzisz cień skradającego się misia?
Jak go widzisz… koniec z Tobą dzisiaj!
Dorwie Cię on, zamuka, zagłaszcze,
przytuli strasznie i smutki wywłaszczy ;)”
Buahahahahahahaaa!!! Taki straszny jestem 😉