„Jedni pokemony, inni znowu włosy,
tamta oczywiście buty,
a ten… zboża kłosy.
Temu wystarczą figurki,
całkiem militarne,
ten znowu kolekcjonuje zdjęcia,
na nich rozbierane panie.
Ten zbiera kamienie,
tamten ino kryształy,
na tego kolekcję piórek
już poszwy świat mały.
Ten zbiera kości,
jakoś nie do końca to rozumiem,
tamten samochody,
choć ino małe zmieścić w domu umie.
Ten zbiera paznokcie,
zboczek doskonały,
a tamten znowu motyle…
jakieć obrzydliwe truchła szpili na ścianie.
Ten zbiera żyrafy,
ale ino drewniane,
tamten znowu małpy…
rosną u niego banany na ścianie.
A ja? No całkiem nie wiem.
Może zbieram magnesy?
A może ino wspomneinia,
kartki z innych cudów bezkresnych?
A może zbieram ludziów?
Ale ino tych fajnych?
Wiecie, takich przyjaciołów…
A może zbieram tylko cukrasy?
Ogólnie zbieranie jest fajne,
ważne coby nie przesadzić,
a potem nie wiedzieć gdzie w domu
girkę za girką postawić!!!”
Hihihihi…
A Wy uprawiacie jakieś zbieractwo?
Przyznajcie się!!! LOL