„Raz w roku w Nexo rakietę odpalają.
Za każdym razem ona wiecie, wcale nielatała.
Ogólnie od kilku lat zalicza ona wtopę.
Więc się pokłócili i dwie teraz chcą być odlotem.
Pożarli się, rozłączyli, wiecie jak to z naukowcami.
Dwie rakiety obiecali, obie sklęsły z pokłosem.
Jednego rakiety właściciela, zwinęła policja.
Ubotam se popylał i chyba kogoś zniknął.
Drudzy zaś w kasę ubodzy, na statek im brakuje.
Wychodzi więc no na to, że nic z nas nie wystartuje!!!
Jednym brak kasy, drugi w więźieniu garuje!
No i straty nie ma, się nie ma czym podniecać.
Ino wiecie śmiecili… nauka z tego raczej kiepska.”
No serio.
A może ja taki nierakietowy.
Z drugiej strony ciało znaleźli… więc jest kiepsko.
Day 1530 of teaching how to be a bear… This is a weird world, and you get it stronger, when someone pisses you off, and you wanna smack him, but you have contact with him only via internet!!!