„Oj jakbym ja zjadł
wiecie gofera.
Z bitą śmietaną
takiego jak z PeeReLa!
Takiego grubego
dobrze suchego.
Po prostu bym zeżarł
gofera świeżego.
Takiego z maszyny.
Nie roboty domowe.
Takiego bym zeżarł,
ale u nas to cudo nowe.
A nawet nie nowe
ino całkiem nieznane!
Nosz kurna chata
a podobno my cywilizowane.
Nosz kurna chata
a taką mam ochotę.
Ptaszydło za to za oscypkiem
jęczy jak miernota.
Każdy czego chce.
Masław małosolnego.
Ale zjeść go nie może
bo by dostał udaru żołądkowego.
Ech! Świat jest okrutny.
Ech, te żołądki!!!
A co jeśli ten gofer
załatwiłby mi flaczątka?”
Oj i tak bym zjadł.
Świeżego…
Ze śmietaną!!!
Day 2218 of teaching how to be a bear… You can wear everything you can afford, but it does not matter that you should become this what you wear!!!
Day 2218 uczenia jak misiem być… Możesz nosić to, na co cię stać, ale nie znaczy to, że musisz stać się tym, co nosisz!!!