„Drży ci ręka nad klawiszem
wiesz że piszesz
ale czy wyślesz?
Czy klikniesz enter
po tym zdaniu,
a może se darujesz
wiesz… przeczytasz to znowu.
Śpieszysz się strasznie
jak każdy dzisiaj.
Strasznie cię męczy
bo zdanie masz wybitne.
Zdaje ci się, iż mądrość
wszelaką posiadłeś…
a jednak głupcem wciąż jesteś
tylko moc kompa zyskałeś.
Tudzież telefona, serio nie wnikam
ale jakoś cię swędzi
by ciągle w to klikać.
I pisać, komentować
sprawiać komuś ból…
bo przecież serio, wcale nie musisz
wcale, możesz se darować złośliwość.
Nikt cię nie ukarze
za brak komentowania.
Serio daje se siana.
A może słomy, obroku…
a innym spokoju zmiłowania.”
No serio.
Naprawdę?
Ech…
Day 2397 of teaching how to be a bear… Seriously… one comment can kick you stronger, more painfully, than literally a true shoe in you butt!!!
Day 2397 uczenia jak misiem być… Serio, jeden komentarz może bardziej kopnąć kogoś w dupę bardzej boleśnie, niż but w przedziałku!!!