„Lodowa pieśń
udała mi się
gdy tak po prostu
kamyczek omsknął mi się.
Omsknął mi się kamyczek
na zamarzniętą taflę
a potem znowu i znowu
i aria poszła po tafli.
I poszła sonata
i jeszcze rytmiczność
wszelaka zaśpiewka
i jeszcze wiejskie wyjsko.
Po prostu przepięknie
znowu się lód rozśpiewał
na chwilę, na chwilę
i było… pięknie i drzewa…
i drzewa tego słuchały
i głazy i liście
i choć zimy nie ma
to chociaż miałem takie pieśni.
Pieśni miałem lodowe
na chwilę na moment
bo zimy tej zimy
to serio nie będzie…
a ja bez niej
nie mogę.”
No nie mogę.
I smutkuję…
A reszta się cieszy, czy rozumieją co to wszystko znaczy?
Day 2405 of teaching how to be a bear… Beauty is the state of a very free mind!!!
Day 2405 uczenia jak misiem być… Piękno to stan bardzo wolnego umysłu!!!