„Chcę pochmurności
by bez wzglednej wyrzutności
wiecie sumienia
dać sobie wytchnienia
pospać
poleżeć
polenić się
nie zwierzać
jakoś tak
nicnierobić
kompletnie się
wyzwolić
z przymusów i techniki
by po prostu oddychać
kichać
pierdzieć
i być…
nikim
bo czasem to dobrze
zwyczajnie nikim być
się wtedy ciebie nikt nie czepia
i jakoś lżejszy los.”
I jakoś…
Mi lepiej.
Jak nie wali mi klara po oczkach.
Day 2494 of teaching how to be a bear… You are not panties, to suit!!!
Day 2494 uczenia jak misiem być… Nie jesteś gacie by innym pasować!!!