„Pyskówki wewnętrzne lubiły buraki,
no smak miały taki
wiecie na cebulę, szczypior i one
buraki…
ale nie cukrowe
ino krwiste, one ćwikłowe…
wielkie najlepiej
… i żadna botświnka
bo jakoś po niej
rzednie im minka
no i najlepiej grube plastery
i szczery do nich
sos, trzy salatery…
Pyskówki wewnętrzne lubiły buraki
bo po nich zwyczajniej
żar gadania taki
i merytorycznie ogólnie krwawo
i wszystko wszystko
nader ciekawo…
więc karmcie burakiem swoje pyskówki
inaczej szczerze
będą strajkówki!”
No serio.
Żryjcie buraki!!!
YAY!!!
Day 2777 of teaching how to be a bear… A lie is also a piece of truth!!!
Day 2777 uczenia jak misiem być… Kłamstwo to też prawdy ułamek!!!