„Indyk myślał o niedzieli
lecz w sobotę mać mu ścięli
więc się plany mu zminiły
i łzami czoło zrosiły…
gdy w niedzielę, wiecie tak
powiesili go za fraki…
na skruszenie, tak w piwniczce
i zapłakał całkiem ślicznie.
I nie myślał o mamusi
co się w garze smacznie dusi
ni no nawet o braciach, siostrach,
których czeka też ten postrach
myślał ino o niedzieli
bo mu w nią mieli przypierdzielić
za wszelakie niespłacone
wiecie pożyczki, za hazardu stronę…
a tak jakoś się wywynie.
Cóż, no może nie tak, jak chciał
ninie…”
No wiecie…
Myślenie zgubnym jest.
Czasem. LOL
Day 2802 of teaching how to be a bear… Sometimes it is better to turn off the heart, turn on brain and fly on the Moon!!!
Day 2802 uczenia jak misiem być… Czasem lepiej wyłączyć serce, włączyć mózg i polecieć na Księżyc!!!