„Marskość to może być
wątroby
aczkolwiek wiecie
picie i choroby
marskość być jednak
może i wszelkiej myślowości
gdy jakoś tak
tak jakoś wiecie
nie można wymyśleć
przypomnieć sobie
jaki to do konta
PIN twój mózg wykumulował
i jeszcze no dlaczego
właśnie jesteś w kuchni
po co tu przyszedłem…
ech, wezmę coś z lodówki.”
No wiecie.
Myśleć trzeba.
Dużo! Ale i nie za dużo.
Day 2813 of teaching how to be a bear… Loving the majority is not the must!!!
Day 2813 uczenia jak misiem być… Kochanie większości nie jest przymusowe!!!