„Gdy się chce siku, to wsio traci znaczenie.
A jeszcze jak chce się mocno, pot zlewa ocielenie…
i jeszcze dodatkowo, dziwne dreszcze nas łapią
i jeszcze i jeszcze, jakoś tak jest słabo.
Chodzi się niełatwo.
Chodzi się straszliwie.
No trzeba siku zrobić… więc mówię wam,
że w lesie to jest łatwe i prawdziwe.
Normalnie jest w lesie sobie siknąć.
Ino chusteczek nie zostawiajcie,
bo to nie eko dzisiaj.
Chusteczki zmutowały, szczerze,
ofuj są… przydatne jak z nosa leci,
ale poza tym do dupy nie są.
Ale gdy się chce siku, to szczerze kijowo jest.
Nic nagle nie ma znaczenia, w totka wygrana
nawet też… spadek po dziadku, inne dolegliwości,
nic nie ma znaczenia
ino pęcharza opróżnienia!!!”
Oj tak.
Siku, to czasem…
Ojojoj!!!
Day 3291 of teaching how to be a bear… Sometimes secrets are the worse, and other time life without them is sooo boring!!!
Day 3291 uczenia jak misiem być… Czasem tajemnice są najgorsze, a czasem nieposiadając ich życie jest zbyt nudne!!!
Mój sklep/My shop here ChepcherJones and BearfromBornholm